Zapraszam do rejestracji !
https://gohere.pl/p/YH9k/kNn3/g8pU <------ kliknij link!
Mieć biało-czerwone serce...
Masz pytanie? Pisz pod adres kochamkubusia1@gmail.com

To my tworzymy historię – tę wielką i tę małą.
czwartek, 28 maja 2020
wtorek, 26 maja 2020
poniedziałek, 2 czerwca 2014
Nowy charakter
Ze względu na to iż od pewnego czasu nie mam kiedy pisać, zmieniam trochę charakter tego bloga.
Oczywiście będą pojawiały się wpisy, natomiast będę skupiał się nad wstawianiem ciekawych zdjęć, komentarzy, oczywiście z dozą humoru.
Nie na darmo Mickiewicz nazywał nas narodem wybranym w swoich utworach.
czwartek, 5 grudnia 2013
Powrót ?
O kurcze... wchodzę tutaj i się zastanawiam dlaczego tak długo nie pisałem. Może dlatego, że nie miałem pomysłu na post, z braku chęci, a może dlatego, ze od dawna nie wprowadziłem się w stan upojenia alkoholowego, a zawsze pisałem wtedy posty sam nie wiem.
Dziś większość dnia spędziłem nad zastanawianiem się nad wolnością człowieka oraz nad moralnością czynów ludzkich.
W dzisiejszych czasach może wielu z nas wydawać się, że jesteśmy wolnymi ludźmi, nie chcę tutaj oczywiście głosić anarchii, bo nie na tym rzecz polega. Ale nie zastanawialiście się nad geniuszem Marka Zuckerberga ? Przecież ten człowiek w jednym momencie zrobił to nad czym męczyło się Gestapo, KGB, UB, NKWD, ludzie logując się na facebooka, sami z siebie podają wszystkie swoje dane osobowe...
No i właśnie tutaj nasza wolność się kończy, jesteśmy uwięzieni w dobie internetu.
Mając 16, 17, 18... lat może nam się wydawać, że możemy robić co nam się jawnie podoba, wrzucać wszystko na fb, instagram czy inny portal, ale mając 35 lat, będąc posłem, będziecie chcieli startować na prezydenta wtedy odezwie się pan Zuckerberg i zapyta się co pan robił w Warszawie w dniu 31.12.2010 r. ? Wtedy ta wasza wolna wola się skończy. Według mnie wolność człowieka jest podmiotem moralnym. Gdy człowiek działa w sposób świadomy, ale i liczy się ze wszystkimi konsekwencjami swoich czynów.
Dziś większość dnia spędziłem nad zastanawianiem się nad wolnością człowieka oraz nad moralnością czynów ludzkich.
W dzisiejszych czasach może wielu z nas wydawać się, że jesteśmy wolnymi ludźmi, nie chcę tutaj oczywiście głosić anarchii, bo nie na tym rzecz polega. Ale nie zastanawialiście się nad geniuszem Marka Zuckerberga ? Przecież ten człowiek w jednym momencie zrobił to nad czym męczyło się Gestapo, KGB, UB, NKWD, ludzie logując się na facebooka, sami z siebie podają wszystkie swoje dane osobowe...
No i właśnie tutaj nasza wolność się kończy, jesteśmy uwięzieni w dobie internetu.
Mając 16, 17, 18... lat może nam się wydawać, że możemy robić co nam się jawnie podoba, wrzucać wszystko na fb, instagram czy inny portal, ale mając 35 lat, będąc posłem, będziecie chcieli startować na prezydenta wtedy odezwie się pan Zuckerberg i zapyta się co pan robił w Warszawie w dniu 31.12.2010 r. ? Wtedy ta wasza wolna wola się skończy. Według mnie wolność człowieka jest podmiotem moralnym. Gdy człowiek działa w sposób świadomy, ale i liczy się ze wszystkimi konsekwencjami swoich czynów.
by KubuŚ
czwartek, 12 września 2013
Poświęcenie...

by KubuŚ
wtorek, 9 lipca 2013
Moralność, kto o tym decyduje ?

W czasach naszych pierwszych przodków to przecież instynkt odgrywał większą rolę niż mózg. To dlaczego teraz tak nie jest ? Otóż pewnie dlatego, że ukształtowała się w naszych mózgach i zachowaniu pewna moralność i to ona decyduje co wypada a co nie. Wtedy to właśnie nasz rozum zaczął odgrywać większą rolę nad instynktem, i właśnie tym różnimy się od zwierząt. Podam przykład, np. gwałt w świecie zwierząt jest rzeczą naturalną i potrzebną w niektórych wypadkach do rozwijania gatunku. W świecie ludzi taki czyn jest niedopuszczalny, dlaczego ?
Na jaki temat chcielibyście otrzymywać posty TUTAJ PYTAĆ ?
by KubuŚ
sobota, 6 lipca 2013
Papież Aleksander VI (1492-1503)
Tak więc czas na kolejny post. Tym razem chciałbym uzupełnić projekt, który zacząłem a mianowicie "Sześciu najokropniejszych papieży".
Życie:
Aleksander VI kupił sobie tytuł papieża, fundowany z pieniędzy Francji i Genui, a także przez własną kupiecką rodzinę tak więc gdyby chciwość była cnotą, Aleksander VI byłby wzorem papieża.
Czemu dodałem go do listy sześciu:
Przede wszystkim Aleksander VI
był szalenie niepopularny wśród oddanych katolików ponieważ w ogóle nie
przejawiał najmniejszych oznak religijności. Był w 100% świeckim papieżem,
ignorującym wszystkie prawidła i tradycje kościoła. Ożenił się i spłodził
dzieci. Spłodził jeszcze więcej dzieci z obcymi kobietami.
Ponadto urządzał
ekstrawaganckie imprezy, które często zamieniały się w orgie. Imprezy te były
tak wyuzdane, że jedna z nich, znana jako Bankiet Kasztanów, stała się częścią
spisanej historii papiestwa. Na taką imprezę 50 prostytutek przynosiło kosze
pełne kasztanów i wysypywały je na podłogę. Następnie ubrania kobiet były
licytowane, a kiedy już były nagie, chodziły po podłodze na czworaka zbierając
kasztany. Wtedy też duchowieństwo, w tym i papież, uprawiali seks z
prostytutkami; dla najlepszych przewidziane były nagrody
Jednym z jego najsłynniejszych
numerów było wykorzystanie swojej atrakcyjnej córki Lukrecji, z którą zresztą
podobno miał romans, jako przynętę na bogatych kupców. Kiedy jakiś bogaty
kupiec odwiedził Rzym, Aleksander VI przedstawiał go swojej córce; ona potem
musiała uwieść tego kupca, który, za drobną opłatą zainkasowaną przez kochanego
ojca, wydawał ją za mąż. Na nieszczęście dla kupca, Aleksander VI, jako papież,
mógł decydować kto był małżeństwem a kto nie. Gdy tylko do Rzymu zawitał
bogatszy kupiec, małżeństwo Lukrecji było zrywane, a ona sama ponownie
wystawiana była na licytację.
Kiedy
polityczne knowania Aleksandra VI wpędziły go w kłopoty finansowe, zainicjował
brutalny pogrom bogaczy, konfiskując ich majątki pod przykrywką ścigania
przestępców. Jeśli jakiś bogacz wyraził swój sprzeciw – skazywano go na śmierć.
W wyniku pogromów Aleksander zmuszony był uczestniczyć w serii niefortunnych
konfliktów wojennych. Płatni zabójcy, wynajęci przez wrogów Aleksandra, wiele
razy próbowali go zabić. W 1503 roku wreszcie im się to udało: podali mu talerz
z zatrutym jedzeniem.
John Burchard, chodzący dziennik pokładowy papiestwa, opisał
straszną śmierć Aleksandra VI.
„Brzuch Aleksandra VI napęczniał i zaczął
obracać się w ciecz, podczas gdy jego twarz przybrała kolor wina, a skóra
zaczynała mu schodzić płatami. W końcu jego brzuch i jelita mocno wykrwawiły.”
Podsumowując Aleksander VI był
dla papiestwa niczym Haliburton i Dick Cheney, dobierając się do tronu św.
Piotra po usłanej swoimi pieniędzmi drodze, a potem sprzedawał papiestwo
kawałek po kawałku zwaśnionym państwom Europy. Wplątał Kościół w intrygi
polityczne Francji i Włoch; gromadził bogactwa, a także kobiety; i umacniał
pozycję swojej rodziny.
by KubuŚ
poniedziałek, 1 lipca 2013
Unia Lubelska
sobota, 27 kwietnia 2013
Witold Pilecki
Dziś znalazłem chwilę czasu żeby tu napisać w końcu weekend.
Więc witam was wszystkich. Dziś mija kolejna rocznica ucieszki Witolda Pileckiego z Auschwitz. Zapraszam do krótkiej lekturki :

Dwukrotnie oznaczony Krzyżem Walecznych w wojnie polsko-bolszewickiej (1918-21)!
Brał udział w kampanii wrześniowej, po rozwiązaniu Jego plutonu (17.10.1939), przeszedł do konspiracji.
Był jednym z organizatorów konspiracyjnej organizacji Tajniej Armii Polskiej.
21/22.09.1940 trafił Z WŁASNEJ INICJATYWY do Auschwitz m.in. by wesprzeć kolegów, zorganizować ruch oporu oraz przekazywać informacje o obozie zagłady na zewnątrz.
Opracowywał pierwsze sprawozdania o ludobójstwie w Auschwitz ("raporty Pileckiego") przesyłane przez pralnicze komando do dowództwa w Warszawie i przez komórkę „Anna” w Szwecji dalej na Zachód.
Z 26/27.04.1943, a więc równo 70. lat temu dokonał ucieczki z obozu zagłady przedostając się do AK. Za misję w Auschwitz został awansowany do stopnia rotmistrza.
W 1943-44 był żołnierzem AK, brał udział w Powstaniu Warszawskim.
Po upadku powstania, w 1944-45 przebywał w niewoli niemieckiej.
Po wyzwolenia stalagu walczył w 2 Korpusie Polskim we Włoszech, 10.1945 na rozkaz gen. Andersa wrócił do okupowanej przez Sowietów Polski, by zebrać informacje o losach żołnierzy AK i W korpusu, którzy byli więzieni przez NKWD i zsyłani na Syberię.
Nie zareagował na rozkaz Andersa by opuścić Polskę, 8.05.1947 został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa.
„Oświęcim to była igraszka” to były ostatnie słowa Rotmistrza Pileckiego do swojej Żony. 15.03.1948 został zamordowany przez UBecję.
Od 1989 roku upłynęły 24 lata, a wciąż w POLSKICH szkołach nie uczą o POLSKICH bohaterach!
by KubuŚ
wtorek, 2 kwietnia 2013
Zawieszenie działalności
Już dawno nie pojawił się żaden temat na moim blogu, a z dniem dzisiejszym informuję o zawieszeniu mojej działalności na tym blogu. Jedynym powodem jest brak czasu, Swoja działalność prawdopodomnie wznowię latem br. Jeśli jednak znalazła by się osoba, która chętnie poprowadzi bloga niech zgłosi się na e-maila podanego u góry bloga. Zachęcam jeszcze raz do czytania postów, które się pojawiły i oczekiwania za kolejnymi. Miejmy nadzieję, że takowe się pokażą.
Wszystkie pytania proszę kierować tu: http://ask.fm/SzalonyBiskup . A i lajkujcie https://www.facebook.com/CyckiDupySzalupy?fref=ts
by KubuŚ
Subskrybuj:
Posty (Atom)