To my tworzymy historię – tę wielką i tę małą.

sobota, 6 lipca 2013

Papież Aleksander VI (1492-1503)

Tak więc czas na kolejny post. Tym razem chciałbym uzupełnić projekt, który zacząłem a mianowicie "Sześciu najokropniejszych papieży".



Życie:

Aleksander VI kupił sobie tytuł papieża, fundowany z pieniędzy Francji i Genui, a także przez własną kupiecką rodzinę tak więc gdyby chciwość była cnotą, Aleksander VI byłby wzorem papieża. 


Czemu dodałem go do listy sześciu:

Przede wszystkim Aleksander VI był szalenie niepopularny wśród oddanych katolików ponieważ w ogóle nie przejawiał najmniejszych oznak religijności. Był w 100% świeckim papieżem, ignorującym wszystkie prawidła i tradycje kościoła. Ożenił się i spłodził dzieci. Spłodził jeszcze więcej dzieci z obcymi kobietami.
Ponadto urządzał ekstrawaganckie imprezy, które często zamieniały się w orgie. Imprezy te były tak wyuzdane, że jedna z nich, znana jako Bankiet Kasztanów, stała się częścią spisanej historii papiestwa. Na taką imprezę 50 prostytutek przynosiło kosze pełne kasztanów i wysypywały je na podłogę. Następnie ubrania kobiet były licytowane, a kiedy już były nagie, chodziły po podłodze na czworaka zbierając kasztany. Wtedy też duchowieństwo, w tym i papież, uprawiali seks z prostytutkami; dla najlepszych przewidziane były nagrody
Jednym z jego najsłynniejszych numerów było wykorzystanie swojej atrakcyjnej córki Lukrecji, z którą zresztą podobno miał romans, jako przynętę na bogatych kupców. Kiedy jakiś bogaty kupiec odwiedził Rzym, Aleksander VI przedstawiał go swojej córce; ona potem musiała uwieść tego kupca, który, za drobną opłatą zainkasowaną przez kochanego ojca, wydawał ją za mąż. Na nieszczęście dla kupca, Aleksander VI, jako papież, mógł decydować kto był małżeństwem a kto nie. Gdy tylko do Rzymu zawitał bogatszy kupiec, małżeństwo Lukrecji było zrywane, a ona sama ponownie wystawiana była na licytację.
Kiedy polityczne knowania Aleksandra VI wpędziły go w kłopoty finansowe, zainicjował brutalny pogrom bogaczy, konfiskując ich majątki pod przykrywką ścigania przestępców. Jeśli jakiś bogacz wyraził swój sprzeciw – skazywano go na śmierć. W wyniku pogromów Aleksander zmuszony był uczestniczyć w serii niefortunnych konfliktów wojennych. Płatni zabójcy, wynajęci przez wrogów Aleksandra, wiele razy próbowali go zabić. W 1503 roku wreszcie im się to udało: podali mu talerz z zatrutym jedzeniem.
John Burchard, chodzący dziennik pokładowy papiestwa, opisał straszną śmierć Aleksandra VI.
„Brzuch Aleksandra VI napęczniał i zaczął obracać się w ciecz, podczas gdy jego twarz przybrała kolor wina, a skóra zaczynała mu schodzić płatami. W końcu jego brzuch i jelita mocno wykrwawiły.”

Podsumowując Aleksander VI był dla papiestwa niczym Haliburton i Dick Cheney, dobierając się do tronu św. Piotra po usłanej swoimi pieniędzmi drodze, a potem sprzedawał papiestwo kawałek po kawałku zwaśnionym państwom Europy. Wplątał Kościół w intrygi polityczne Francji i Włoch; gromadził bogactwa, a także kobiety; i umacniał pozycję swojej rodziny.

by KubuŚ



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz